Jest na łożyskach, serwie 12g(roll) i 45g (pitch) i jak na pierwsze podejście, działa to nawet dobrze. Nie wiem jak w powietrzu da rade, ale test to pokaże.
DJI NAZA to kontroler do 6 silników no i masz tam 2 wyjścia na serwo pitch (pion) i roll (poziom), wpinasz się serwami, na kompie ustawiasz sobie zakres odchyłu, stopnie odchyłu i na bieżąco patrzysz czy kamera trzyma poziom. Proste jak druciol NAZA ułatwia życie
Mój gimbal jest bardzo prosty do wykonania. Nie trzeba mieć żadnego CNC itp. Skład to: dwie rurki alu, kawałek blachy, 3 łożyska, dwa serwa, jakieś pręciki (popychacze) i klej do metalu.
Szukamy łożysk takich aby średnica dziury wewnętrznej pasowała na jakąś rurkę dostępną w sklepie, tak samo jak średnica zewnętrzna, co by większą rurkę na łożyć na łożyska. Nakładamy dwa łożyska na rurkę i zaklejamy klejem, aby się nie przesuwały na boki (ew. można użyć śrubek blokując łożysko). Na łożyska nakładamy większą rurkę. Do większej rurki montujemy serwo i mały odcinek mniejszej rurki. Na mniejszą rurkę nakłada się łożysko, a do jego zewnętrznego płaszcza przyczepia się koszyk kamery. Do koszyka kamery mocuje się drucik, którego drugi koniec idzie w ramię serwa. Do dużej rurki mocujemy blaszkę, do niej mocujemy popychacz, a popychacz leci do większego (mocniejszego serwa). To serwo musi być mocniejsze bo musi w miarę gładko podnosić kamerę bez przeciwwagi. U mnie to jakieś serwo 45g.
Całość mocujemy do czegokolwiek i fruuu wkrótce testy lotne.