Własny prototyp gimbala
Mój gimbal jest bardzo prosty do wykonania. Nie trzeba mieć żadnego CNC itp.
Skład to:
dwie rurki alu, kawałek blachy, 3 łożyska, dwa serwa, jakieś pręciki (popychacze) i klej do metalu.


Szukamy łożysk takich aby średnica dziury wewnętrznej pasowała na jakąś rurkę dostępną w sklepie, tak samo jak średnica zewnętrzna, co by większą rurkę na łożyć na łożyska.
Nakładamy dwa łożyska na rurkę i zaklejamy klejem, aby się nie przesuwały na boki (ew. można użyć śrubek blokując łożysko).
Na łożyska nakładamy większą rurkę.
Do większej rurki montujemy serwo i mały odcinek mniejszej rurki.
Na mniejszą rurkę nakłada się łożysko, a do jego zewnętrznego płaszcza przyczepia się koszyk kamery.
Do koszyka kamery mocuje się drucik, którego drugi koniec idzie w ramię serwa.
Do dużej rurki mocujemy blaszkę, do niej mocujemy popychacz, a popychacz leci do większego (mocniejszego serwa).
To serwo musi być mocniejsze bo musi w miarę gładko podnosić kamerę bez przeciwwagi. U mnie to jakieś serwo 45g.

Całość mocujemy do czegokolwiek i fruuu jęzor wkrótce testy lotne.


  PRZEJDŹ NA FORUM