obwodnica kierunek cedzyna
Ok, skoro nie ma chetnych, to tym razem pojade w inna miejscowke, ciekawe jak sie tam bedzie latac :-)

EDIT

Paulinka jednak chciała polatać, no to pojechalismy na tyly cmentarza.
Najpierw przez 10 minut walczylem z hexa na wietrze. Ale tam u gory wiało, masakra, jakies 50km/h.
Jaja niezłe bo z wiatrem i praktycznie bez gazu polecialem 60km/h wznoszac sie.
No dobra ale bo 400m trzeba zawrocic, bo wylece na skrzyzowanie oczko no to zwrot, a tu doopa, no to pochylenie do oporu i drąg na 80% mocy a tu powoli hexa sie zbiera i gapie sie w glebe i lece w sumie na pozycje dzieki OSD pokazujace kierunek do bazy. Potem powalczylem jeszcze troche z wiatrem, probujac uzywac wszystkich wychylen drazkow, generalnie masakra, ale +10 do doswiadczenia wesoły

Potem rzucalismy beta, przejaja, na symbolicznym gazie wisiala w miejscu, a dalej jakis ptak latal i tez wisial w miejscu :-) po 20 minutach prob z beta dalismy sobie siana... i do domu.

NIech ktos zamowi zero wiatru to w koncu sprawdze ile hexa wyciaga bo 60km/h z wiatrem to zaden test...


  PRZEJDŹ NA FORUM