RadJet Ultra - Myszon
Mój RadJet Ultra (ultra obklejony taśmą i zalepiony klejem) po 6ciu poważnych kretach. Niestety było i wodowanie w związku z czym regulator po 2min przerywa i chodzi na coraz niższych obrotach. Gorący jest tak że parzy aż się klej rozpuścił od taśmy rzepowej. Generalnie maszyna bardzo sympatyczna wcale nie jest jakaś trudna w pilotażu - po prostu nigdy wcześniej nie latałem samolotami i raz zaliczyłem kreta pionowego a tak to podczas startu kretowanka. Po jednym krecie pozamieniałem kable elev/aile i jeszcze 2 razy przez to przy starcie waliłem w ziemie jak kilof :-). Teraz można powiedzieć że taśmolot już by latał fajnie gdyby nie regiel.


  PRZEJDŹ NA FORUM