Walka z AP - Sky Surfer
Szkoda że się nie pokusiłeś na żywicę i tkaninę. ściera się piankę aby była chropowata, na to tkanina z żywicą kilka warstw i masz laminat beton/karoseria :-) klej nie będzie tak mocny. Po zabawie ze Cruiserem to wg mnie jedynie można pokusić się o długą grubą (~8mm) rurkę szklaną puszczoną od dzioba pod sklejką w ogon tak z 1m i tyle. Pianka jest na ściankach w grubości pow. 1cm więc to sporo dla piankowca. Jak przykrecisz dowolnym piankowcem 2,5kg to co Ci po wzmocnieniach jak graty w środku będą zmasakrowane ;-) Jurkowi zrobiłem grodź piankową, a do dzioba wsadziłem całą większą gąbkę kąpielową, do amortyzowania lipoli. Więc jest szansza że po krecie nie będzie dymu ;-)
Wg mnie ten model jest ok, długo może latać na ekonomicznym napędzie, ale za duży, spora ciężarówka, a to też są opory, a to z kolei straty w pchaniu, a napęd pchający śmigłowy ma najgorszą skuteczność ;-).
Osobiście wole rurkowate kadłuby, po 1 silniku na skrzydło w układzie ciągnącym i jest czysty zysk.
No to co, niedługo wspólny lot 3 szyboli FPV, 2x cruiser i jeden (mój) asw i się nie zdziw, że polata tyle samo i tak samo daleko jak wasze ;-) no poza waypointami bo mój bez AP ;p


  PRZEJDŹ NA FORUM